Dzisiejszy wpis to nasza próba zatrzymania czasu, który co prawda w Bieszczadach płynie swoim tempem, ale nie poddaje się tak łatwo oczekiwań małych istot, jak my ludzie. Dlatego też chcemy na tej wirtualnej kartce papieru opowiedzieć Ci o tym, co wydarzyło się u nas ostatniego lata i jakim cudem trafiliśmy do programu „Daleko od miasta”! Zapraszamy do lektury!
Jeżeli prześledzisz naszego bloga (do czego Cię oczywiście zachęcamy), to zauważysz, że rozpoczęliśmy nasze pisanie o Bieszczadach od „dziwnej”, nam tylko znanej strony… ale tak to już jest z tymi Bieszczadami. Każdy poznaje je na swój sposób, każdy widzi je nieco inaczej, wreszcie każdy opowiada o nich inną historię.
Przychodzi taki moment w życiu każdego, że pierwszy raz wybiera się w Bieszczady… Skoro trafiłeś na ten artykuł, to domyślamy się, że poprzednie zdanie jest właśnie o Tobie. W związku z tym przygotowaliśmy poradnik, odpowiadający na pytanie, gdzie pierwszy raz w Bieszczady i to w dwóch wersjach. Wersja pierwsza rozszerzona, dla tych, co lubią planować oraz wersja druga skrócona, dla zabieganych.
O czym należy pamiętać przed przyjazdem w Bieszczady? Nocleg! Bardzo ważne, abyś zadbał o wygodne łóżko i sen. Czy wiesz, że zdrowy sen pozytywnie wpływa na Twoją koncentrację i samopoczucie? Poprawia Twoją wydolność zarówno fizyczną jak i intelektualną?
